FORUM-NURAS
Froum dla nurkujących i nie tylko ...

FN SAFARI CLUB - Safari wrakowo-rafowe

gumiś - 18-12-2012, 22:00
Temat postu: Safari wrakowo-rafowe
No i witam w nowym wątku.

Kurcze, jest zimno, ciemno, paskudnie i na ciepełko szybko się nie zanosi. Jeśli przeżyjemy szczęśliwie 21.12.2012 :aaa: :aaa: to myślę, że czas najwyższy pomyśleć o kolejnym wyjeździe. Mam tym razem na myśli Safari północne. Tak jak napisałem w temacie, nie chciał bym abyś my koncentrowali się wyłącznie na wrakach. Wraki tak, jak najbardziej, zwłaszcza "klasyka Jazzu" jakimi są Thistelgorm i Salem Express ale nie tylko. Uwiercie mi, że piękne rafy to nie tylko domena południa Egiptu. W okolicach Sharm el Shake jest również wiele wspaniałych raf obfitujących w piękne rafy i bujne życie. O nie których aspektach tego życia jakieś trzy lata temu przekonał się i możecie szerzej poczytać na postach "piotrmalediwy". Kurcze, byłem w tedy obok na łodzi i nic nie widziałem, to się nazywa pech. Hmm, a może szczęście. No ale wracając do tematu. Planowany w dużym przybliżeniu termin wyjazdu to coś pomiędzy 20.04 a 30.05.2013 r. Po za tym wszystko jest jeszcze do ustalenia. Dokładna trasa, koszty, załoganci no i łódka. Nie chcę zapeszać ale będę się mocno starał by koszt samego safari nie przekroczył 400€ a nawet był niższy, w końcu to północ a nie południe. Łódka, ponieważ nie był bym sobą jak bym się nie targował to w dniu dzisiejszym rozesłałem kilkadziesiąt e-maili z zapytaniem o koszt mniej więcej takiego safari. Oczywiście nie wykluczam skorzystania ze znanej już nam łodzi i nawet bym wolał Łódkę "naszego Nasera" ale sprawdzić nigdy nie zawadzi. Załoganci, myślę, że śmiało mogę powiedzieć, iż na tą chwilę mam 5 prawie pewnych osób. Czyli zaczynamy pospolite ruszenie.

Pozdrawiam
Artur

nana - 19-12-2012, 08:32

Jestem zdecydowany :)
Sebastian-Barlinek

P.S. Życzę wszystkim Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku .

krzkus - 19-12-2012, 08:37

Piszę się zdecydowanie, wraz z małżonką.
Wysłałem PW.
pozdrawiam

Abo - 20-12-2012, 12:37

Ja oczywiście też :)
No to żeby nam się.... Jeszcze milszego Nowego Roku! :)

[ Dodano: 20-12-2012, 12:47 ]
Artur, jakby tam jaka pomoc była potrzebna to wal jak w dym :D

arkac123 - 20-12-2012, 17:42

Abo napisał/a:
Ja oczywiście też :)
No to żeby nam się.... Jeszcze milszego Nowego Roku! :)


Widzę, że się zbiera świetna ekipa, z dużym poczuciem humoru - już zaczynam żałować, że tym razem mnie nie będzie :buuu:

Abo - 20-12-2012, 17:49

No nie żartuj! Bez Ciebie na pewno będzie gorzej :snajp:
arkac123 - 20-12-2012, 19:06

Abo napisał/a:
No nie żartuj! Bez Ciebie na pewno będzie gorzej :snajp:


Ale mam nadzieję, że spotkamy się w październiku na Zabargadzie :ping: .

[ Dodano: 20-12-2012, 19:09 ]
My na przełomie maja/czerwca z naszym wspólnym ulubionym instruktorem CMAS wybieramy się do Czarnogóry. :aaa:

Abo - 20-12-2012, 19:15

O cholera, to chyba się tam spotkamy. Bo gdzieś żonę muszę na urlop zabrać :ping:

[ Dodano: 20-12-2012, 19:18 ]
Objechałem całą Czarnogórę w zeszłym roku, woda mnie nie zachwyciła w przeciwieństwie do gór, ale pływałem tylko ABC

gumiś - 20-12-2012, 22:02
Temat postu: zainteresowani
Super, bardzo się cieszę, że jest tak duży odzew. Wszystkich zainteresowanych proszę o przesłanie na PW danych typu imię, nazwisko, adres, nr paszportu i datę urodzenia. Oczywiście niemówię o tych których dane już mam. O konkretach cenowych, myślę, źe porozmawiamy pod koniec stycznia, bo raczej wcześniej nie spodziewam się otrzymać odpowiedzi z EG.
pawlos1976 - 21-12-2012, 00:19

Witam ja też się pisze na dzień dobry ale najważniejsza dla mie jest data dokładna. Rozbieżność do miesiąca jest duża i nie potrafię teraz odpowiedzieć.
PZDR

Voltek - 21-12-2012, 05:58

Ja się kiedyś z wami zabiorę, ale nie tym razem :-/

Ciebie @gumiś, to muszę kiedyś zdybać razem z twoją książką adresową ;-) :-P

gorcio - 21-12-2012, 09:30

Chetnie dolacze, jak tylko termin bedzie nieco bardziej sprecyzowany.
gumiś - 21-12-2012, 23:42

Tak tak. Termin jest ważny, ją to rozumiem. Ale nic nie zrobię do pułki nie otrzymam odpowiedzi z Eg. Odrobinę cierpliwości :ping:
Nasz dotychczasowy super jest teraz w Moskwie. On pierwszy otrzymał info. Jak mu ta łysa pałacu odparzenie to też pewnie odpisze.

[ Dodano: 21-12-2012, 23:45 ]
Voltek co ty z tą ksiąążką adresowaną? Że starówki jesteś? :aaa:

Voltek - 22-12-2012, 08:17

gumiś napisał/a:
Voltek co ty z tą ksiąążką adresowaną? Że starówki jesteś?

A jak to się teraz nazywa, to miejsce gdzie się notuje adresy i numery telefonów? Bo ja w Polsce raz na dwa lata i to bezpośrednio wale na głęboką wieś. No to wiesz, trochę mi się leksykon skrócił.
Taki spis łódek na nurki to sprawa warta zachodu, szczególnie dla kogoś nieobeznanego jak ja.

kasia33 - 24-12-2012, 09:02

również jesteśmy chętni dwie osoby. A co myślicie o dacie rozpoczęcia safari 27-28.04.2013 długi weken łatwiej z urlopem !!!

[ Dodano: 24-12-2012, 09:05 ]
weekend

pawlos1976 - 24-12-2012, 09:41

Witam a gdzie wyszukujecie biletów lotniczych.
gumiś - 24-12-2012, 17:04

Cześć wszystkim. Porządki już zrobione, ryba się piecze i jest chwila czasu czasu żeby coś napisać. Bilety to jeszcze dość odległa sprawa. Najpierw termin. Po rozmowie z kilkoma znajomymi którzy częściej bywają w EG, proponuję termin w przybliżeniu na koniec maja. Jest już cieplej i prądy są łaskawsze a co za tym idzie wizura jest lepsza. Po za tym trzeba zebrać grupę. Na razie jest nas około 8 osób. Czyli brakuje jeszcze 10 załogantów. Kolejna sorawa to łódka. Na tą chwilę odpowiedział tylko Naser. Troszkę pojechał po bandzie bo cena wychodziła by jakieś 385€ na beret. Muszę go trochę sprowadzić na ziemie bo mi się wydaje, że jak na safari pòłnocne to trochę dużo. No i nie podał trasy i portu z którego mieli byś my startować. Przyszedł mi jescze do głowy pomysł, że może warto by było zaokrętować się w Sharmie a wyokrętować w Hurghadzie. To tak ze względu na czas i wrak Salemexpress który leży koło Safagi. O kurcze goście już pukają, dokończę jutro. Życze wszystkim zdrowych i spokojnych świąt.
gorcio - 25-12-2012, 09:44

Czesc,

maj ... brzmi swietnie. Mysle, ze mozesz mnie wliczyc do stanu zalogi. Jesli chodzi o miejsca - Salem Express nie jest dla mnie najwazniejszy, wiec gdyby ustalenie trasy rozbijalo sie o niego - ja spokojnie go sobie odpuszcze. Znacznie bardziej interesuja mnie standardowe wraki i jakies rafy. Rozumiem, ze jedziemy rekreacyjnie, ale nitrox moglby byc ewentualnie dostepny ?

Wesolych Swiat ...

tmichura - 25-12-2012, 11:00

Dla mnie data również niezmiernie istotna. Ale czekam cierpliwie. Trasa dowolna. Jacyś sidemontowcy się zgłosili? Lub zastanawiają?
arkac123 - 25-12-2012, 11:22

tmichura napisał/a:
Jacyś sidemontowcy się zgłosili? Lub zastanawiają?


Już poprzednio mieliśmy SM na pokładzie, teraz również będzie - forumowy Abo :ping: .


Co do nitroksu, to na łodzi Nassera niestety nie ma i nie będzie - Artur (Gumiś) czeka na oferty.

Te_Pe - 25-12-2012, 12:01

tmichura napisał/a:
Lub zastanawiają?


zastanawiają się.

Tomasz

tmichura - 25-12-2012, 15:22

Cytat:
zastanawiają się.

Tomasz


no to Tomcio? fajnie by było:)

wszystko zależy od terminu

kasia33 - 28-12-2012, 14:03

witam a mozesz podać nazwe łodzi na której byłeś i tej na którą sie wybieracie ?
gumiś - 29-12-2012, 13:56

Łódka na której byliśmy i całkiem możliwe, że znowu będziemy nazywa się Sharki Red Sea. Łódź klasy Silver, 9 dwu osobowych kajut. Jedyne dwa mankamenty tej łodzi to brak klimy. Choć może była a myśmy się nie upomnieli. Osobiście spałem na pokładzie i w zupełności mi nie przeszkadzał brak klimy :pigs: . No i niestety brak nitroxu, ale nad tym już pracuję. Choć dla niektórych to może nawet lepiej, że go nie było :aaa:
Co do innych łódek to na wysłane ponad 50 e-maili odpisało chyba z 15. Z czego tak na prawdę do wykorzystania jest 6 namiarów.
Termin Safari to już w większym przybliżeniu koniec Maja. Jak dogram wstępnie rezerwację łódki to rozejrzę się za czarterem lotniczym.
Grupę szacuję na 18 - 22 osoby. Ale jak będzie więcej chętnych to możemy wynająć dwie łódki. Będzie ciekawiej :pa:

[ Dodano: 13-01-2013, 00:05 ]
Careless Reef :
Careless Reef z wieloma lasami koralowymi i liczną populacją ryb jest jednym z bardziej popularnych w Hurghadzie. Wśród ryb okazjonalnie pojawiają się ryby młoty, ostroboki, tuńczyki i barrakudy. Rafa słynie z bardzo dużej populacji różnych gatunków muren, w tym gigantycznych, doskonale czujących się w swoim królestwie. Samą rafę tworzą dwie wieże koralowców dotykające powierzchni wody. Dolina pomiędzy obydwoma wzniesieniami ma głębokość 16 m i oferuje szeroką gamę sposobów nurkowania dla osób mniej doświadczonych. Kilka metrów na wschód, na głębokości przekraczającej 40 m będziemy mieli okazję eksplorować liczne groty.


El Fanadir :
To długa, wąska rafa usytuowana na północ od Hurghady. Nurkować możemy tu zarówno w części południowej, jak i północnej. Rafę charakteryzują małe, kamienne wysepki. Twarda ściana koralowa schodzi tu na głębokość ok. 12m, dochodząc do piaszczystej półki skalnej. Półka ma szerokość ok. 50m i zwęża się w kierunku północnym, na głębokości 20-25m spada w toń. Miejsce nurkowe znakomite zarówno dla początkujących jak i dla bardziej wprawnych nurków. Najlepiej trzymać się na głębokości 12-15m, a powracać na ok. 3-4m - im płycej, tym lepiej. Na północ od wysepek znajduje się mała, ale bardzo fotogeniczna rafa - blok korali na 14m. Zamieszkują go m.in. glassfish, cardinal fish, przeważnie także stonefish i wielka murena. Prąd nadchodzi zazwyczaj z północy i można tu zrobić również ładny dryft-cik. Miejsce to aż roi się od stonefish, grogfish, butterflyfish, skrzydlic, crocodilefish, muren, ośmiornic. Często można zobaczyć żółwia a i delfiny lubią odwiedzać to miejsce.

Umm Gammar :
Umm Gammar oznacza tyle co Matka Księżyca i pochodzi prawdopodobnie od sierpowego kształtu wyspy (mała wysepka z latarnią) znajdującej się nad rafą. Na północ i południe rozciągają się plato. W części wschodniej znajduje się ściana, pionowo schodząca w nieskończoną otchłań. Miejsce to można podzielić na południowe plato (w pobliżu punktów cumowniczych) oraz na ścianę wschodnią. Prądy przeważnie występują w części południowo-wschodniej. Nurkowanie zaczniemy w miejscu, w którym krawędź wschodnia plato schodzi się ze ścianą. Znajdują się tam wieże koralowe. Jedna z nich jest pusta i owalna, wypełniona glassfishami. Druga natomiast jest wyższa i wyraźniej wyrzeźbiona. Ostatnia z nich posiada dużą, piaszczystą jaskinie na 27m. Wszystkie trzy są obfite w fioletowe korale miękkie, odwiedzane stale przez ławice glassfish. Na plato z pewnością przywitają cię napoleonfish, murays i szkółki bannerfish. Whitetips reef sharks (białe rekiny rafowe) przepływają tędy od czasu do czasu. W wieżach koralowych mieszkają drapieżnicy żywiący się glassfish: stonefish, scorpionfish i lionfish.



Middle Reef :
Rafa Middle Reef w okolicach Safagi może dostarczyć nam jedno z bardziej spektakularnych wrażeń, dlaczego? Otóż różni się ona dosyć zasadniczo od reszty w okolicy. Można wpłynąć do wnętrza rafy korytarzami i tunelami, które prowadzą nurka w nowe miejsca wewnątrz rafy. Nie byłbym wcale zdziwiony jeśli nie wszystkie zakamarki tej rafy są odkryte mimo, że setki nurków szwendają się tu każdego roku. Maksymalna głębokość wewnątrz rafy to 8 metrów i praktycznie w każdej chwili możemy wynurzyć się na powierzchnię. Nie mniej jednak powrót do łodzi po powierzchni jest raczej niemożliwy – zbyt mała głębokość miedzy powierzchnią wody a, rafą. Korytarze w rafie prowadzą nas do różnego rodzaju komnat, grot, zaciemnień, mini jaskiń, które są niesłychanie malownicze. Rzekłbym idealne miejsce dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą czy jaskinie im się spodobają. Middle Reef jest dość prosta do nurkowania ale trzeba zwrócić uwagę na trzy elementy. Nawigację – jeśli zabłądzimy wewnątrz rafy to oczywiście można wynurzyć się na powierzchnię i zerknąć gdzie jest nasza łódź ale jak wspomniałem po powierzchni raczej trudno wrócić. Pływalność – osoby, które mają z tym problem zwyczajnie zmącą wodę i popsują nurkowanie innym uczestnikom. Nurkowanie w parach jest tu idealne.To miejsce jest wręcz wymarzone do fotografii. Zarówno doświadczeni jak i początkujący fotografowie podwodni docenią urok tej rafy. Bez dwóch zdań – to miejsce trzeba odwiedzić podczas pobytu w Safadze!

Panorama Reef :
Panorama Reef oferuje co najmniej trzy miejsca nurkowe, ale najsłynniejsza jest stroma ściana z licznymi nawisami i grotami porośniętymi gorgoniami oraz miękkimi koralami. Częstymi gośćmi są tutaj rekiny rafowe i manty. Legendarna rafa najbardziej znana z raf w okolicach Safagi zaliczana do ścisłej czołówki najpiękniejszych raf Morza Czerwonego. Ogromna, owalna skała wyrastająca z głęboko położonego dna morskiego ma wiele do zaoferowania. Otchłań wokół tej formacji koralowej ma ponad 400 m. Każda ze stron tego ogromnego ergu jest warta wizyty a szczególnie plateau północne oraz południowe.

Myślę, że nad pozostałymi punktami wyprawy nie ma się co rozwodzić. Każdy z nas napewno już o nich słyszał i czytał. Ale tak dal porządku zamieszczam również mapki poglądowe . Nie chciał bym się również w tym momencie opowiadać o historii tych wraków. Będzie na to czas podczas naszej wyprawy.
Thistelgorm :
Abu Nuhas :

Salemexpress :
To jest kolejne miejsce w trakcie naszej wypraey, które wymaga głębszego omówówienia. Nie ze względu na to, że by ta jadnostka miała jakieś specjalne historyczne znaczenie. Jednak podczas nurkowania w tym miejscu należy pamioętać o tym, że jest to miejsce ogromnej tragedii, cmentarzysko i jednoczesnie "pomnik" brwury, lekkomyślności i jeszcze kilku epitetów które nasuwają mi się na myśl ale nie będę ich publicznie opisywał.



Bardzo serdeczne przepraszam wszystkich od, których "porzyczyłem" mapki miejsc nurkowych.

[ Dodano: 13-01-2013, 00:07 ]
Ups. I tu wychodzi moje małe obycie z komputerkiem.

arkac123 - 13-01-2013, 11:39

Znany już jest termin safari - wylatujemy 30.05. z Katowic, łódź jest już zarezerwowana . :hihi-:


Zostało już tylko ostateczne wpisanie się na listę. :ping:

gorcio - 13-01-2013, 20:12

arkac123 napisał/a:

Zostało już tylko ostateczne wpisanie się na listę. :ping:

Moze jakies szczegoly ? W ciemno kota w worku kupowac ciezko ...

arkac123 - 13-01-2013, 21:52

gorcio napisał/a:
arkac123 napisał/a:

Zostało już tylko ostateczne wpisanie się na listę. :ping:

Moze jakies szczegoly ? W ciemno kota w worku kupowac ciezko ...


Gorcio, trasę opisał Artur kilka postów wcześniej, łódź ma być tym razem z klimą i nitroksem...... Głównie brakowało daty wyjazdu; została ona ustalona podczas rezerwacji łodzi w ubiegły piątek.
Oczywiście jest to wyjazd niekomercyjny, z wszelkimi wadami i zaletami tego rozwiązania (bardzo dobrze opisał to Kraken).


Artur (Gumiś) przez tydzień będzie nieobecny, dzisiaj podał mi jedynie kilka nowych danych; myślę, że jest dla wszystkich czas na zastanowienie się i ewentualne dołączenie do safari. Wybiera się na nie sporo osób będących na poprzednim naszym wspólnym wyjeździe.


Jeszcze jedna informacja, wynikająca z ubiegłorocznych zdarzeń, kiedy kilkanaście dni przed wylotem wycofało się sporo osób; niezbędne będzie wpłacenie zaliczki, zresztą tego zażyczył sobie przedstawiciel łodzi.

gumiś - 13-01-2013, 23:44

arkac123 napisał/a:
Jeszcze jedna informacja, wynikająca z ubiegłorocznych zdarzeń, kiedy kilkanaście dni przed wylotem wycofało się sporo osób; niezbędne będzie wpłacenie zaliczki, zresztą tego zażyczył sobie przedstawiciel łodzi.


No niestety, życie jest brutalne i pełne niespodzianek. Ale jestem pewny, że tym razem będą tylko miłe. Właściciel łódki jest równocześnie właścicielem dwóch hoteli w Egipcie i ma jeszcze dwie łodzie o prócz tej na której będziemy. Łódka jest sprawdzona, ludzie którzy na niej pływali byli zadowoleni.
Gocio, wybacz jeśli nie dość dokładnie opisałem trasę. Do opisu miały być dołączone jeszcze mapki miejsc nurkowych. Ale nie wskoczyły ( kiepski ze mnie informatyk ). A wczoraj po pierwszym w tym sezonie dniu na nartach byłem tak padnięty, że wrzuciłem posta i poszedłem spać. Jednak dla chcącego nie ma nic trudnego. Założę się, że jeśli wrzucisz te nazwy w googla i dasz opcję obrazy to znajdziesz mapki. Pewnie te same które i ja miałem dołączyć.
A teraz przechodząc do meritum. Tak jak to Gosia wcześniej napisała, jest to kolejny nie komercyjny wyjazd. Niestety jest wielu ludzi którym się to nie podoba. W związku z tym ceny podaje tylko na PW. Ale jak ktoś będzie dociekliwy to ramki w których się mieścimy znajdzie na początku wątku.
Kolejna sprawa organizacyjna, wynikająca ze skromnego doświadczenia. Najpierw będzie potrzebna zaliczka a potem całość kasy na wyjazd. Poprzednio był problem bo na tydzień przed wyjazdem wycofało się 6 osób. Przy łodzi 18 osobowej to znaczna część załogantów. A co za tym idzie znaczny wzrost ceny za wyjazd. No cóż, ani ja ani większość załogantów nie należy do ludzi zbyt zamożnych. I nawet te kilkadziesiąt euro mają znaczenie. Z drugiej strony odwołać wyjazd na tydzień przed? To tak jak by dać dziecku lizaka pod nos a potem mu go zabrać. Suma sumarum panika była straszna. Ale się udało, brakło tylko jednej osoby. Hmmm, dzięki temu miałem kajutę tylko dla siebie bo wszyscy orzekli, że "ORGANIZATOR" ma plusy, wypas, ale i tak spałem na pokładzie. Natomiast fantastyczna rzecz jaka z tego wynikła to to, że poznaliśmy kolegów ze Szczecina i okolic. Zdzisiu ( abo ) nurkowanie z tobą to nie zapomniane wrażenia, bezcenne. No i temat został rozsiany na kolejne forum, "TN".
I wiecie co, ja to chyba powinienem mieć na nazwisko Mickiewicz albo Norwid. Nurkowanie nurkowaniem, ale możliwość poznania tylu fajnych ludzi i tak mile spędzony czas - bezcenne. Gdyby nie ten wyjazd nie poznali byś my Artura z Wa-wy, Zdzisia ze Szczecina, Berlina z Wa-wy i wielu wielu innych ludzi którzy odważyli się z nami płynąć. Grupa inicjująca, jest z małopolski, Kraków-Chrzanów. Znamy się. Jak bure konie. Ale, Gosia albo Mariusz, powiedzcie sami. Czy nie jest fajnie poznać jeszcze kogoś. Czy spontan taki jakim był poprzedni wyjazd albo zlot Nurasowy z uhonorowaniem Włodka Kołacza nie jest piękną sprawą. Kto odważny niech się pisze, jeszcze kilka miejsc mamy bo nie wszyscy z poprzedniej ekipy mogą jechać. Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie dwie łódki. Ale będzie impreza. Aaaaa, wiadomość z ostatniej chwili, właściciel jest wierzący, w związku z tym na łodzi nie ma piwa. Trzeba będzie zakupić przed zaokrętowaniem.

arkac123 - 14-01-2013, 09:17

gumiś napisał/a:
Czy nie jest fajnie poznać jeszcze kogoś. Czy spontan taki jakim był poprzedni wyjazd albo zlot Nurasowy z uhonorowaniem Włodka Kołacza nie jest piękną sprawą. Kto odważny niech się pisze, jeszcze kilka miejsc mamy bo nie wszyscy z poprzedniej ekipy mogą jechać.


Dokładnie. Z poprzednią ekipą dalej mamy kontakt, wspólnie chodzimy na treningi basenowe, spotykamy się na Zakrzówku, spędziliśmy razem Sylwestra, Andrzejki, koniec świata, itd .... Doskonale się rozumiemy, i rewelacyjnie razem się bawimy.

Ale - trzeba mieć "to coś", żeby polecieć do Marsa na podstawie kilku meili, z pieniędzmi w kieszeni, na zasadzie "odbiorą nas albo i nie odbiorą z lotniska". :aaa:

Kiedy jadę z dziećmi, to muszę mieć hotel 5*, z animatorkami, z wszelkimi wygodami, z rezydentem, wszystko ma być dopięte na ostatni guzik, cena jest najmniej istotna. Zdałam sobie sprawę, że safari jest zupełnym przeciwieństwem wyjazdu familijnego, tutaj najważniejsze jest towarzystwo, a na takie wyjazdy decydują się ludzie odważni i spontaniczni - dlatego tak dobrze się dogadujemy na łodzi. Malutka łódka, 17 osób, i żadnych zgrzytów - no to był dla mnie cud, bo przecież to był mój nie pierwszy wyjazd nurkowy, i wiem, jak może być. :beer3:

[ Dodano: 14-01-2013, 09:22 ]
Dla uspokojenia, ten wyjazd nie jest już robiony na wariackich papierach, jak ostatni, "najgorszy jest pierwszy raz", a potem już idzie z górki. I mam nadzieję, że również będzie tak wspaniały, jak październikowy. :ping:

gumiś - 15-01-2013, 23:57

arkac123 napisał/a:
Dla uspokojenia, ten wyjazd nie jest już robiony na wariackich papierach, jak ostatni, "najgorszy jest pierwszy raz", a potem już idzie z górki. I mam nadzieję, że również będzie tak wspaniały, jak październikowy. :ping:


Tak to bywa. Pierwsze koty za płoty. Pierwszy wyjazd, tak z perspektywy czasu, to rzeczywiście była partyzantka. Choć nie było takiej opcji, że był strach o odbiór z lotniska, o jakiej pisała Gosia. Tym razem jest trochę inaczej. Łódź jest rzeczywiście sprawdzona. Znajomi byli na niej już dwa razy. Tak jak pisałem wcześniej właściciel, oprócz tej łodzi na której będziemy ma jeszcze dwie łódki no i taki szczegół. Ma w Hurghadzie jeszcze dwa hotele. Z lotniska odbiera nas jego pracownik i jedziemy do hotelu. Bo wypływamy z przystani hotelowej a nie z mariny. Za nim odpłyniemy mamy możliwość korzystania z wszelkich hotelowych dobrodziejstw. Baseny, zjeżdżalnie, prysznice itp. W drodze powrotnej to samo. Pamiętacie jak było jesienią. Dla ochłody i zabicia czasu do odlotu musieliśmy na przysłowiowy "krzywy ryj" wpakować się do jakiegoś hotelu, że by móc sobie popływać w basenie. Jednocześnie patrząc by się ochrona nie zorientowała. Całe szczęście, że mieli zmianę turnusów i twarze im się jeszcze nie opatrzyły.
Jeśli chodzi o sprawy bardziej techniczne. Przed wyjazdem a właściwie jak lista zostanie zamknięta prześlę wszystkim check listę czyli listę rzeczy o których zabraniu należy pamiętać. Ja nie jestem żadnym ortodoksem. Ale z własnego skromnego doświadczenia wiem, że na Thistelgormie bywają spore prądy. Tak dla własnego i waszego bezpieczeństwa, nie wyobrażam sobie, że by ktoś nie miał bojki.
Kolejna prawa to koszty dodatkowe. Nitroź 32 - 36 to koszt 4€ za flaszkę 12L. No i napiwek dla załogi to 20 - 30€ od nurka. Myślę, że lepiej przygotować się na 30 a jak byś my nie byli zadowoleni to się obetnie :)
Ostatnia sprawa na tą chwilę, podana wcześniej kolejność nurkowań jest "umowna". Trasa zostanie zachowana ale kolejność zależy w dużej mierze od pogody. No i wiadomo, że na pierwsze nurkowanie nie popłyniemy na Thistelgorm. Jak się wszystko dobrze ułoży to pierwsze sprawdzające nurkowanie zrobimy gdzieś na rafie koło Hurghady a dopiero potem już naszą zaplanowaną trasę.
Pozdrawiam wszystkich.

arkac123 - 16-01-2013, 11:41

gumiś napisał/a:
Kolejna prawa to koszty dodatkowe. Nitroź 32 - 36 to koszt 4€ za flaszkę 12L. No i napiwek dla załogi to 20 - 30€ od nurka. Myślę, że lepiej przygotować się na 30 a jak byś my nie byli zadowoleni to się obetnie :) .



Do kosztów dodatkowych dochodzi jeszcze koszt wizy (15 USD).

Czyli podsumowując koszty dodatkowe:

- wiza - 15 USD,
- nitroks - 4 Eur/butla (opcjonalnie),
- napiwek dla załogi - 20-30 Eur.

Nie znamy jeszcze dokładnego kosztu przelotu.

Mamy jeszcze kilka wolnych miejsc, ale jeszcze więcej jest osób zastanawiających się, i powolutku zaczynamy zamykać listę. :ping:

gumiś - 18-01-2013, 00:32

No z tym przelotem to nie jest tak źle, koszt jest już znany i przewoźnik też. Koszt przelotu 1360 zł a przewoźnik to TUI. I o dziwo, mimo tego, że jest to przewoźnik renomowany w tym momencie jest najtańszy. Pewnie za miesiąc u innych będzie taniej ale jednak wolę, że by przewoźnik był sprawdzony. A nie krzak tak jak OLT. Ktoś może powiedzieć, że może lepiej poczekać bo potem będzie taniej. No może będzie taniej, ale nie dostaniemy tyle biletów ile będziemy chcieli. Więc lepiej je kupić teraz i mieć święty spokój. :pigs:
No moi drodzy, proszę o szybkie decyzje bo miejsca się kurczą i za chwilę będzie po zupie.

Pozdrawiam
Artutr

canimo - 18-01-2013, 11:56

Yess :pigs:
Jedziemy z Wami ( jesli akces nie poszedl za pozno). Ciesze sie, ze Was poznam. Mam nadzieje, ze bedzie super. Mam tez nadzieje, ze znajdzie sie ktos szprechajacy po francusku lub angielsku i lubiacy pogadac, bo maz po polsku slabo i ostatnio nie trenowal, wiec troche sie obawia o wyizolowanie.
Bomba, juz sie czuje zmotywowana do przetrwania trudnosci dnia codziennego i podjecia przygotowan. No i moze jakis SM da sprobowac swoich zabawek.

arkac123 - 18-01-2013, 12:36

canimo napisał/a:
Yess :pigs:
Jedziemy z Wami ( jesli akces nie poszedl za pozno).


To świetnie, bardzo sie cieszę, że się zdecydowaliście, mamy wolne miejsca, wpisuję Was na listę (jeszcze zostało kilka miejsc) :ping: .

Zdecydowana większość załogantów mówi po angielsku, więc z dyskusją nie będzie żadnego problemu. :ping:

Artur do końca tygodnia szaleje na nartach (ma zanikający dostęp do netu, więc jeśli komuś nie odpisałna PW, to proszę się nie denerwować), kiedy wróci, będziemy dogrywać szczegóły.

gumiś - 22-01-2013, 14:08
Temat postu: Zaliczka na safari
Moi drodzy "parafianie" :aaa:

Miło mi poinformować, że wstępna lista jest już zamknięta. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal prowadzimy wpisy na listę rezerwową. Bo jak to bywa w życiu, od chęci jest jeszcze daleka droga do celu. A teraz realizujemy kolejny etap naszego przedsięwzięcia. A mianowicie zaliczki. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy zgłosili chęć wzięcia udziału w naszej wyprawie dostali już e-mail z numerami kont na które należy wpłacić zaliczki. Jeśli nie to proszę o szybką informację. Natomiast ci którzy tą informację otrzymali proszeni są o jak najszybsze wpłacenie zaliczek. Do piątku 25.01.2013 muszę zapłacić za bilety lotnicze. Jeśli nie zdążę bo nie będę miał od wszystkich przelewów to znowu będę musiał zrobić rezerwację. Pomijam fakt, że było by to trochę kłopotliwe, ale nie wiem jaka w tedy była by cena biletu. Kto szybko nie wpłaci, cóż będzie sobie sam winny :buuu: :papa: . W tedy pojadą ci z listy rezerwowej.
Na razie wpłacili: Krzykus, arkac123 i Paweł L.

Czekamy z niecierpliwością na pozostałych.

Pozdrawiam

Abo - 22-01-2013, 18:11

Jadem ;)
arkac123 - 22-01-2013, 18:46

Abo napisał/a:
Jadem ;)


To super !


Większość osób to ludzie w poprzedniego safari - to znaczy, że się podobało :aaa:

Nasz ulubiony instruktor CMAS też będzie :beer3:

Jozio - 22-01-2013, 18:50

Szkoda ze ja nie moge jechac ale to jeszcze nie moj poziom a i finanse jak dla mnie zbyt duze.
Zrobcie film z tej wyprawy.

gumiś - 23-01-2013, 18:42
Temat postu: Koszulki
Gosia to jakie robimy koszulki,
CMAS LOVE PADI
PADI LOVE CMAS
:aaa:
A na plecach, no i tu się nie mogę zdecydować czy napisać to w skrócie, PJGUE czy pełnym tekstem PRAWIE JAK GUE.
:aaa: :aaa: :aaa:

[ Dodano: 23-01-2013, 18:43 ]
Albo GUE czuwa.

Abo - 23-01-2013, 18:47

W sumie dużo czasu, można koszylki zrobić... Dużo by było chętnych? :humor:
gumiś - 23-01-2013, 18:59

:ping:
Nie wiem ilu by chętnych było ale pomysł padł jeszcze jesienią. Można by się zastanowić. A co masz jakieś możliwości?

Abo - 23-01-2013, 19:19

Zamawiam czasem koszulki dla firmy :)
Już wysłałem zapytanie ile kosztowałoby koszulki.

arkac123 - 23-01-2013, 19:28

gumiś napisał/a:
:ping:
Nie wiem ilu by chętnych było ale pomysł padł jeszcze jesienią. Można by się zastanowić. A co masz jakieś możliwości?


Przecież Prezesa (Sławka) mamy pod ręką :aaa:

A koszulki może takie?

CMAS :serce: PADI

z tyłu

PADI :serce: CMAS

:ping:

GUE jednak bym do tego nie mieszała. ;)

Abo - 23-01-2013, 19:31

Nie zgadzam się, ja jestem IANTD :hihi-:
gumiś - 23-01-2013, 19:56

Podejrzewam, że my wszyscy mamy pomieszane papiery. Ja jestem CMAS, PADI, SDI i TDI.
Jeszcze mi tylko brakuje SSI, NAUI, INTD i pewnie by się jeszcze coś znalazło. :aaa: :aaa:

arkac123 - 23-01-2013, 20:14

gumiś napisał/a:
Podejrzewam, że my wszyscy mamy pomieszane papiery. Ja jestem CMAS, PADI, SDI i TDI.



Ja mam identyczne federacje :ping:



Artur, ale jak mogłeś zampomnieć o naszym wspólnym instruktorze, wielbicielu GUE - przecież my jesteśmy tą filozofią wręcz przesiąknięci ;)

slawek290 - 24-01-2013, 22:38

arkac123 napisał/a:
Przecież Prezesa (Sławka) mamy pod ręką


Zapomniałaś że mniej jak 1000 koszulek nie drukuje .

W jednym kolorze nadruk wam mogę pachnąć jak ktoś zaprojektuje wektory . Proponuję białą koszulkę , granatowy napis . Koszulki musicie kupić sami .

Abo - 25-01-2013, 09:46

Sławek, jaką techniką robisz nadruk? sito czy flok? (cy cóś inne?)
A ja wektory mogę narysować, tylko zostaje pomysł...

gumiś - 25-01-2013, 16:06

Zdzisiu, co uradziliście w sprawie transportu na lotnisko?
Abo - 25-01-2013, 17:03

Dogadamy się z Gosią :)
slawek290 - 25-01-2013, 19:34

Abo napisał/a:
Sławek, jaką techniką robisz nadruk? sito czy flok? (cy cóś inne?)


Masz dostępne wszystkie techniki jakie sobie wymyślisz - jakieś specjalne życzenia

gumiś - 25-01-2013, 22:35

Sławek, a kiedy ty się z nami wybierzesz?
arkac123 - 25-01-2013, 22:37

gumiś napisał/a:
Sławek, a kiedy ty się z nami wybierzesz?


Sławek myśli nad tym intensywnie - ciągle go namawiam. :ping:

Abo - 26-01-2013, 12:43

To nie wiem, robimy głosowanie czy chcemy koszulki? :ping:
arkac123 - 26-01-2013, 17:10

Abo napisał/a:
To nie wiem, robimy głosowanie czy chcemy koszulki? :ping:


Najpierw musimy jednak uzgodnić, co miałoby na nich być.

Wygląda na to, że politycznie poprawnym byłoby:

I :serce: all divers.

Nie wiem, czy nie byłoby to za bardzo dwuznaczne - ja jeszcze mogłabym włożyć taką koszulkę, ale inni? :aaa:

slawek290 - 26-01-2013, 18:43

gumiś napisał/a:
Sławek, a kiedy ty się z nami wybierzesz?


Jak zmienię pracę , na razie usilnie nad tym pracuję .

PabloS - 02-04-2013, 19:50

Hej
Mam tu kilku chętnych na safari,
Macie jeszcze może jakieś miejsca?
Chętnie dołączymy do fajnej ekipy. (ale wazelina ;) )

Jest nas 4-5 osób, z okolic Poznania,
Plastiki na poziomie P2/AOWD+Deep itp.

Jakby co zapraszam na priva.

Pozdro
Paweł

arkac123 - 03-04-2013, 09:39

PabloS napisał/a:
Hej
Mam tu kilku chętnych na safari,
Macie jeszcze może jakieś miejsca?
Chętnie dołączymy do fajnej ekipy.


Niestety, lista safari została zamknięta tydzień po ogłoszeniu terminu na forum. Mamy co prawda listę rezerwową, ale ponieważ wszyscy wpłaciliśmy już zaliczki, wątpię, żeby ktoś zrezygnował.

A ekipa naprawdę jest fajna, większość osób już się zna z poprzedniego safari. :ping:


Będziemy jeszcze organizować safari w listopadzie.

Abo - 03-04-2013, 09:46

Gosiu, proponuję na listopad wynająć jakieś Queen Mary II :aaa:
gumiś - 03-04-2013, 11:35

Abo napisał/a:
Gosiu, proponuję na listopad wynająć jakieś Queen Mary II :aaa:


Queen Mary II może nie będzie potrzebne, ale jak by co to zawsze można załatwić drugą łódkę.
PabloS napisał/a:
Hej
Mam tu kilku chętnych na safari,
Macie jeszcze może jakieś miejsca?
Chętnie dołączymy do fajnej ekipy. (ale wazelina ;) )

Jest nas 4-5 osób, z okolic Poznania,
Plastiki na poziomie P2/AOWD+Deep itp.


Nie ma sprawy, ale w listopadzie. Mamy wstępnie zaklepany termin 08 - 15.11.2013 r. Safari południowe : St. Johns, Zabagrad, Rocky. O kosztach samego safari, teraz wolę się nie wypowiadać. Na pewno trzeba liczyć 20€ na bakszisz, + przelot w przedziale 1200 - 1500 zł. Dokładny opis trasy będę maił do 28 maja. Więc jak zdążę przed wyjazdem to wrzucę na forum. A za chwilę postaram się wrzucić zdjęcia łódki.

[ Dodano: 03-04-2013, 11:53 ]
Kilka zdjęć, jak się uda:)

[ Dodano: 03-04-2013, 11:56 ]
I Jeszcze kilka

[ Dodano: 03-04-2013, 11:57 ]
I ostatnie

TYMOTEUSZ - 03-04-2013, 13:13

może trochę nie koniecznie w temacie waszego safari - no ale chyba nie będziecie mieć mi tego za złe, taki mały off-topik :hihi-:

czym (chodzi mi tutaj ogólne jeśli chodzi o osoby pływające na safari w Egipcie, a nie tylko waszą grupę) kierujecie się przy wyborze wyjazdu,co jest ważniejsze komfort,standard łódki czy cena, czy może to nie ma większego znaczenia a najważniejszy jest organizator ?

z góry dziękuje za jak największa ilość odpowiedzi

Abo - 03-04-2013, 13:28

TYMOTEUSZ napisał/a:
czym kierujecie się przy wyborze wyjazdu, co jest ważniejsze komfort, standard łódki czy cena, czy może to nie ma większego znaczenia a najważniejszy jest organizator?

Moim zdaniem kolejno:
1. najważniejsze jest towarzystwo, jak mi towarzystwo nie odpowiada to za darmo nie pojadę.
2. daleko po pierwszym - cena, bo nie lubię przepłacać
3. standard i komfort, na tydzień dla mnie ma to znaczenie ale niewielkie
4. organizator jest nieistotny, chyba że organizator to koleżanka :ping:

arkac123 - 03-04-2013, 13:43

TYMOTEUSZ napisał/a:
czym (chodzi mi tutaj ogólne jeśli chodzi o osoby pływające na safari w Egipcie, a nie tylko waszą grupę) kierujecie się przy wyborze wyjazdu,co jest ważniejsze komfort,standard łódki czy cena, czy może to nie ma większego znaczenia a najważniejszy jest organizator ?



Dla mnie cena jest nieważna, standard jest zupełnie nieistotny (i tak większosć czasu siedzi sie pod wodą lub na pokładzie).
Najważniejsze jest towarzystwo. :aaa:

Akurat część osób z naszej grupki decyduje się na zasadzie: - jeśli Ty jedziesz, to ja też.

W przypadku dobrze mi znanych centrów nurkowych (Kraken i Divemasterpro), decyzja o wyjeździe zapada po propozycji kierunku wyjazdu. Cena jest ostatnią rzeczą, o jaką pytam (oczywiście ramowe koszty destynacji są znane, przecież każdy mniej więcej wie, ile kosztuje wyjazd na niemieckie kamieniołomy, a ile na Malediwy :ping: ).

Jeśli o mnie chodzi, to organizuję sobie wyjazdy samodzielnie z mężem, albo z grupką przyjaciół, lub korzystam z 2 w/w centrów - bo znam zarówno instruktorów, jak i klubowiczów, i bardzo dobrze czuję się w ich towarzystwie.
Wyjazd z osobami zupełnie nieznajomymi (bo np jest bardzo korzystna cena) u mnie nie wchodzi w grę.

[ Dodano: 03-04-2013, 13:57 ]
Jeszcze co do ceny. Akurat w przypadku safari cena wyjątkowo u nas odegrała decydującą rolę - mąż był strasznie przeciwny wyjazdowi, bo ubzdurał sobie (okazało się, że jest to nieprawda), że strasznie cierpi na chorobę morską, więc nie wyda 6 tysięcy tylko po to, aby umierać na łodzi. Za 3 tysiące (bo tyle kosztowało poprzednie safari) zgodził się umierać. :ping:

Abo - 03-04-2013, 14:45

Masz rację z tym standardem, ja napisałem trochę asekuracyjnie żeby nie było że przyjeżdża się na safari a nas podłączają do wioseł galery :humor:
gumiś - 03-04-2013, 20:50

Abo napisał/a:
4. organizator jest nieistotny, chyba że organizator to koleżanka :ping:

:(( Zdzisiu, a już myślałem, że mnie lubisz. Ale nic, podrzucę tego posta twojej żonie :)))
A tak poważnie, zaczęło się od pomysłu i towarzystwa. A potem zagrało i jest cacy. Łódka, na szczęście nikt się nie spodziewał pływającej Astorii, cena sama mówiła za siebie. Zgadzam się z Gosią i Zdzisiem. Najważniejsze towarzystwo bo nawet jak bym miał zapłacić 100€ i siedzieć na pokładzie przez tydzień z 17 chińczykami to na pewno bym odpuścił. Warunki też ważne zwłaszcza jedzonko. Łódka może być super hiper ale jak będziesz głodny albo tydzień spędzisz na kibelku to żadne rafki i wraki pod wodą ci tego nie zrekompensują bo ich nie zobaczysz.
Tak na marginesie, czemu admin wywalił zdjęcia łodzi. Przecież nie było w nich nic nadzwyczajnego.

[ Dodano: 03-04-2013, 20:54 ]
Abo napisał/a:
4. organizator jest nieistotny, chyba że organizator to koleżanka :ping:

:(( Zdzisiu, a już myślałem, że mnie lubisz. Ale nic, podrzucę tego posta twojej żonie :)))
A tak poważnie, zaczęło się od pomysłu i towarzystwa. A potem zagrało i jest cacy. Łódka, na szczęście nikt się nie spodziewał pływającej Astorii, cena sama mówiła za siebie. Zgadzam się z Gosią i Zdzisiem. Najważniejsze towarzystwo bo nawet jak bym miał zapłacić 100€ i siedzieć na pokładzie przez tydzień z 17 chińczykami to na pewno bym odpuścił. Warunki też ważne zwłaszcza jedzonko. Łódka może być super hiper ale jak będziesz głodny albo tydzień spędzisz na kibelku to żadne rafki i wraki pod wodą ci tego nie zrekompensują bo ich nie zobaczysz.

arkac123 - 03-04-2013, 22:57

gumiś napisał/a:

Tak na marginesie, czemu admin wywalił zdjęcia łodzi. Przecież nie było w nich nic nadzwyczajnego.


Zdradzę pewną tajemnicę forumową: aby zobaczyć zdjęcia, trzeba być zalogowanym. :prez:


A co do warunków: mój mąż po kilkudniowym pobycie u Josta na Sparmann, stwierdził, że gorzej być nie mogło, a przecież było wspaniale, właśnie ze względu na towarzystwo (jedzenie również było pyszne :ping: ) .

Przynajmniej dla mnie, wyjazd na nurkowanie to przygoda, i nie oczekuję 5-gwiadkowego hotelu ani jacuzzi na łodzi - wręcz przeciwnie.

Abo - 04-04-2013, 11:32

gumiś napisał/a:
Abo napisał/a:
4. organizator jest nieistotny, chyba że organizator to koleżanka :ping:

:(( Zdzisiu, a już myślałem, że mnie lubisz.


Lubie, lubie, ale Ty jesteś kolega od nurkowania a nie organizator :bee;


Prawda, nie pomyślałem o jedzonku. Uaktualniając najważniejsze dla mnie:

1. Ludzie
2. Jedzonko
3. Cena

arkac123 - 04-04-2013, 18:17

Abo napisał/a:
gumiś napisał/a:
Abo napisał/a:
4. organizator jest nieistotny, chyba że organizator to koleżanka :ping:

:(( Zdzisiu, a już myślałem, że mnie lubisz.


Lubie, lubie, ale Ty jesteś kolega od nurkowania a nie organizator :bee;


Abo, prawda jest taka, że to Artur jest głównym organizatorem, i on wykonuje 99% całej roboty, moja rola sprowadza się do roli sekretarki :aaa:

[ Dodano: 04-04-2013, 18:24 ]
Modyfikując, dla mnie najważniejsze są:

1. Ludzie
.
.
.
..
długo, długo nic
.
.
.
2. Miejscówki (powinno być cudnie pod wodą :ping: )
3. Jedzonko
4. Cena

Jeśli towarzystwo jest niezgrane i skłócone ze sobą, to ani piękne miejsce, ani jedzonko, ani cena tak naprawdę będą nieistotne (wyjazd i tak będzie nieudany)- dlatego tak ważne jest dla mnie, z kim jadę (no i żadnego wyjazdu nie źle nie wspominam, wręcz przeciwnie :ping: )

robocop68 - 07-06-2013, 18:37

witam po powrocie

podobno pluczemy sprzet na Zakrzowku w sobote?

jesli tak to o ktorej?

pozdro
berlin

arkac123 - 07-06-2013, 19:19

robocop68 napisał/a:
witam po powrocie

podobno pluczemy sprzet na Zakrzowku w sobote?

jesli tak to o ktorej?

pozdro
berlin


Samolot do Katowic miał delikatne opóźnienie, poza tym niektórzy z nas nie wręcz nie mogli się rozstać (nastąpiło to dopiero dzisiaj po południu, całkiem serio rozważaliśmy z naszym ulubionym instruktorem rozpalenie grilla :gitara: ), sobotnie płukanie sprzętu najprawdopodobniej będzie przełożone do przyszłej soboty.

Nie dzwoniłam do nikogo, aby potwierdzić termin, bo jeszcze mogą spać. :aaa:


Oczywiście znowu było wspaniale, i jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za towarzystwo :cmoook: .......


:DDDDDD

krzkus - 09-06-2013, 17:41

arkac123 napisał/a:
było wspaniale, i jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za towarzystwo
:) było maxymalnie super
pozdrawiam
Krzysiek

Abo - 10-06-2013, 08:43

Dzięki że wytrzymaliście ze mną kolejny raz :beer3: :humor:
slawek290 - 10-06-2013, 22:56

Podobno było rewela - Gdzie macie zdjęcia z Delfinami ?
gumiś - 11-06-2013, 14:26

Zdzisiu.

Nie ma za co dziękować. Jak zwykle dobrze się razem bawiliśmy. Oby tak dalej.

Ja również chciał bym wszystkim podziękować za miłe towarzystwo i wspaniale spędzony czas.

Co do płukania sprzętu to wszystko wskazuje na to, że odbędzie się to w najbliższą sobotę na Zakrzówku o godz. 9.00. Zarezerwowałem już dwie wiatki.

Pozdrawiam

[ Dodano: 11-06-2013, 14:28 ]
slawek290 napisał/a:
Podobno było rewela - Gdzie macie zdjęcia z Delfinami ?


Zdjęcia to małe miki. Będą filmy z delfinami :ok2:

canimo - 13-06-2013, 13:45

Hej,
wlasnie wrocilismy po jeszcze 4 dniach nurkowych w Safadze.
Jednak po safari i 4 nurach dzienie to inne rzeczy wypadaja blado. No i troche nam Was brakowalo-nikogo prad nie znosil, nie mial kto nam wytlumaczyc z jakim niedosytem trzeba wstawac od stolu itp. Monotonia. Ale widzielismy (tylko z lodki) duze stadko delfinow, tak 20-30 i wydaje mi sie, ze jeden mial nadszarpnieta pletwe grzbietowa. Moze te same?

Jeszcze raz dziekujemy wszystkim a szczegolnie organizatorowi.

Mamy jakies zdjatka i filmik z delfinami widzianymi z lodki, wprawdzie robione komorka ale moze do czegos sie nadadza. Jak by bylo jakies miejsce do wrzucenia materialu to dajcie znac.

Pozdrawiamy goraco.

Abo - 25-06-2013, 16:35

Hmmm, ten tego, :ping:
Mam film z delfinkami, i Thistlegorma, i nocnego Thistlegorma, i zastanawiam się gdzie te megabajty wrzucić :ping:

slawek290 - 25-06-2013, 16:40

Na forum trzeba dać ludziom szanse aby zobaczyli te wasze wypasione Wczasy . Arkac 1234 nawet mówiła że fajnie Ci to zaczyna wychodzić .
arkac123 - 25-06-2013, 16:53

slawek290 napisał/a:
Na forum trzeba dać ludziom szanse aby zobaczyli te wasze wypasione Wczasy . Arkac 1234 nawet mówiła że fajnie Ci to zaczyna wychodzić .


Zgadza się. Z safari na safari jest coraz lepiej. Aż nie chce myśleć, co będzie w przyszłym roku... :aaa:

Abo, a puszczania bojki przeze mnie czasem nie masz? Ciągle pewna osoba mnie tym filmikiem szantażuje ...... :beer3:

Abo - 25-06-2013, 16:57

Nie mam, i gdybym miał to bym skasował :aaa:

[ Dodano: 25-06-2013, 16:59 ]
Ale naprawdę nie masz się czego wstydzić. Najlepsze puszczanie bojki widziałem na filmie o poszukiwaniu latimerii, którym tutaj na forum wszyscy się zachwycali :aaa:

arkac123 - 25-06-2013, 17:05

Abo napisał/a:
Nie mam, i gdybym miał to bym skasował :aaa:

[ Dodano: 25-06-2013, 16:59 ]
Ale naprawdę nie masz się czego wstydzić. Najlepsze puszczanie bojki widziałem na filmie o poszukiwaniu latimerii, którym tutaj na forum wszyscy się zachwycali :aaa:


Tomek mi najpierw bojkę poplątał, a potem nagrywał, jak usiłuję ją odpiąć z d-ringu - moja szarpanina z bojką trwała przez 5 minut. :aaa:

Z nami to jest tak: Tomek udaje, że puści filmik na forum, a ja udaję, że się tego boję - i oboje mamy z tego zabawę..... :beer3:

Abo - 25-06-2013, 18:17

Aaaaa, to na pewno jest na karcie, ale jeszcze nie doszedłem do tego filmu :ping:

[ Dodano: 27-06-2013, 19:17 ]
Filmy jadą na ftp, poootrwa ;)

[ Dodano: 27-06-2013, 21:04 ]
delfiny

[ Dodano: 27-06-2013, 21:06 ]
thistlegorm nocne

gumiś - 28-06-2013, 18:12

No filmiki super. Zwłaszcza ten z delfinkami. Nie zapomniane wrażenie.
PiotrekW - 29-06-2013, 19:03

Jakieś plany na przyszłe safari w wakacje lub na jesieni?
teslic - 02-07-2013, 13:46

Widziałem już różne filmiki z delfinami ale ten jest wyjątkowy. Gratulacje.
gumiś - 12-07-2013, 13:00

teslic napisał/a:
Widziałem już różne filmiki z delfinami ale ten jest wyjątkowy. Gratulacje.


Tak jest super. Może następnym razem będą filmiki z rekinkami.
W okolicach 08-15.11.2013 wybieramy się ponownie na południe Egiptu. Tym razem trasa:
St. Johns, Zabagrad, Rocky. I mamy jeszcze kilka wolnych miejsc. Może ktoś będzie zainteresowany. Oczywiście cena i reszta szczegółów tak jak zwykle na PW.

Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group