Dokladnie tak. Tylko ze ulegla mu tylko pewna czesc spoleczenstwa, a nie jak sugeruja piszacy powyzej tylko i wylacznie wszyscy niemcy.
Martin spokojnie bez nadużyć można mówić że wszyscy Niemcy wszyscy Austriacy i wielu europejczyków. Eksponowanie pojedynczych przypadków przeciwników to zabieg propagandowy tym bardziej że tacy co są przeciw zawsze się znajdą.
Martin do dziś są tacy co gotowi są iść na wojnę dla tej ideologii, luknij na film poniżej.
http://youtu.be/W-qqafL4z_w
Zdefiniuj prosze co rozumiesz pod pojeciem "panstwo".
Dla mnie państwo to wspólny system wartości ludzi mieszkających na określonym terenie. Taki przykład:
Faszyzm=>Niemcy=>środkowo zachodnia europa=Państwo
Państwo oczywiście to też system dobrowolnego poświęcania się dla jego trwania taki przykład: Lebensborn gdzie Niemki dobrowolnie pozwalały zapładniać się aryjskim samcom w celu urodzenia jak największej ilości Niemców którzy będą mordowali podludzi
[ Dodano: 19-06-2015, 10:21 ]
martin napisał/a:
A co sie dzieje, gdy te wartosci sie zmieniaja?
Nic, państwo to państwo i o to chodzi w tej dyskusji.
To że Niemcy tworzyli państwo faszystowskie nie zmienia faktu że byli państwem. Nie można bezkrytycznie poddawać się zabiegom propagandowym i dziś twierdzić że skoro nie udało się wymordować podludzi i teraz podludzie mówią że to co my Niemcy jako państwo zrobiliśmy to w takim razie od dziś mówimy że te złe rzeczy zrobili naziści i nazistowskie Niemcy ale ich już nie ma zniknęli w maju 1945.
Nie Martin nic się nie zmieniło to ci sami Niemcy i to samo państwo.
Wiek: 49 Dołączył: 10 Mar 2002 Posty: 7224 Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 19-06-2015, 10:23
Pytanie pozostaje dokladnie to samo - co sie dziej, gdy zmieniaja sie wartosci a ludzie przestaja byc chetni do poswiecania sie w celu A i zaczynaja sie poswiacac celowi B (ktory jest dokladna przeciwnoscia celu A)?
Scaner napisał/a:
Nie Martin nic się nie zmieniło to ci sami Niemcy i to samo państwo.
Na szczescie nie.
Ostatnio zmieniony przez martin 19-06-2015, 10:24, w całości zmieniany 1 raz
Nuroslaw [Usunięty]
Wysłany: 19-06-2015, 10:25
martin napisał/a:
Jeszcze raz ponowie pytanie: w jaki sposob osoby zyjace dzis mialy wplyw na to co dzialo sie 70 lat temu, zeby pociagac je do odpowiedzialnosci, za to co dzialo sie 70 lat temu?
W niektórych kulturach niszczy się do 3 pokolenia by mieć wreszcie spokój. Jabłko nie spada daleko od jabłoni. To widać i dzisiaj. Po I WŚ, po II WŚ Niemcy jako naród potrafią szybko się odbudować i produkować porządny sprzęt, którego wszyscy chcą kupować. Stąd mają tą swoją siłę. - to jest cecha narodowa.
A co to jest państwo? Czy to ma większe znaczenie - związek (bund), federacja, unia czy jak to będzie się nazywać - to jest coś co reprezentuje określonych ludzi (czasami nie chcą, patrz hasło "to nie mój prezydent, bo ja nie głosowałem na niego" ).
patrząc z Twojego punktu widzenia Martin, powiem że jestem zaskoczony problemem z Muzułmanami. Jadąc przez Liban, Afganistan spotykałem całkiem normalnych, uczynnych, ciekawych ludzi. Skąd więc nagle Ci Talibowie, te zamachy itp ? Skąd to się bierze?
Nieźle się Niemce wybielili . Każdy naród lubi odcinać się od niewygodnych prawd dla nich.
Wiek: 49 Dołączył: 10 Mar 2002 Posty: 7224 Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 19-06-2015, 10:39
Nuroslaw napisał/a:
to jest cecha narodowa.
Mowisz to, bo naczytales sie ksiazek, czy zyles w srod osob ktore opisujesz?
Nuroslaw napisał/a:
to jest coś co reprezentuje określonych ludzi
Ludzie, ktorych tamto panstwo reprezentowalo w wiekszosci nie zyja. Aktualne panstwo reprezentuje innych ludzi.
Nuroslaw napisał/a:
patrząc z Twojego punktu widzenia Martin, powiem że jestem zaskoczony problemem z Muzułmanami.
Ja nie. Tylko ze ja w przeciwienstwie do Ciebie nie dziele ludzi na katolikow i muzulmanow, czarnych i bialych, niemcow i polakow. Dla mnie kazdy czlowiek jest indiwidualista. Nie wkladam w szufladki. Wsrod muzulmanow znajdziesz tak samo wspanialych przyjaciol jak i czarne owce. Ale czy tak nie jest w kazdym narodzie? Czym rozni sie fanatyczny muzulman od fanatycznego mochera?
Nuroslaw napisał/a:
Nieźle się Niemce wybielili
Nie wybielili sie. Otwarcie opowiadaja o terrorze, ktory panowal za czasow swoich dziadkow i staraja sie zeby wnukowie nie powtarzali ich bledow. Ale rozumiem, ze w twoim swiecie, jesli tatus pil i zrobil wypadek samochodowy, to dziecko nigdy nie powinno dostac prawa jazdy.
Ostatnio zmieniony przez martin 19-06-2015, 10:44, w całości zmieniany 1 raz
Nuroslaw [Usunięty]
Wysłany: 19-06-2015, 10:52
martin napisał/a:
Ludzie, ktorych tamto panstwo repprezentuje w wiekszosci nie zyja. Aktualne panstwo reprezentuje innych ludzi.
1: Nie prawda. Historia pokazuje, że nie jest to prawdą. Schematy historyczne lubią się powtarzać. powtórzę: jabłko nie spada daleko od jabłoni.
2: może to być prawdą, jak sprawdzimy że obecnie najpopularniejsze imię w Niemczech to Ahmed a nie Hans To w tym ujęciu pewnie piszesz prawdę
Nuroslaw napisał/a:
patrząc z Twojego punktu widzenia Martin, powiem że jestem zaskoczony problemem z Muzułmanami.
Cytat:
. Ale czy tak nie jest w kazdym narodzie? Czym rozni sie fanatyczny muzulman od fanatycznego mochera?
Fanatyczny mocher nie wysadza się jeszcze pod ambasadą.
Cytat:
Ale rozumiem, ze w twoim swiecie, jesli tatus pil i zrobił wypadek samochodowy, to dziecko nigdy nie powinno dostac prawa jazdy.
Widziałeś rudego murzyna? W moim świecie, jeśli ojciec jest czarny, to dziecko też takie powinno być. Tu masz przykład tego, (przyjmij to jako dowcip, z przymrużeniem oka)
Syn Żydówki i Cygana pyta mamy: jestem bardziej żydem czy cyganem?
Matka: dziecko, a skąd masz takie wątpliwości:
- bo widzisz mame, na wystawie stal taki ładny rowerek. I nie wiem teraz czy go ukraść czy targować się o cenę.
Wartości wynosi się z domu. A te mogą być w konflikcie z wartościami Twojego sąsiada. Zwykle po wojnie, Ci którzy doświadczyli jej cieprienia żyją z pokorą i rozumieją wagę kompromisów i wzajemnego. Ale ich wnuki już nie koniecznie. I zaczyna się od nowa.
Tego uczy historia. Jeśli chodzi o Europę, to mamy niespotykaną w historii długą przerwę między wielkimi wojnami na jej terenie.
[ Dodano: 19-06-2015, 10:54 ]
2 wers od o dołu ma być "wzajemnego szacunku".
Pytanie pozostaje dokladnie to samo - co sie dziej, gdy zmieniaja sie wartosci a ludzie przestaja byc chetni do poswiecania sie w celu A i zaczynaja sie poswiacac celowi B (ktory jest dokladna przeciwnoscia celu A)?
Nic się nie zmienia, państwo to państwo, państwa istnieją bez względu na to jak oceniają je inne państwa.
martin napisał/a:
Scaner napisał/a:
Nie Martin nic się nie zmieniło to ci sami Niemcy i to samo państwo.
Na szczescie nie.
A może sedno sprawy tu mieszka?
Jeżeli chodzi o odcinanie się z powodu poczucia winy to w przypadku Niemiec błąd.
Faszyzm nie ma narodowości, okazał się być pociągający dla wszystkich nacji. Portugalia była faszystowska jeszcze długo po II WŚ z tego powodu wyemigrował ojciec Nuno Gomesa do RPA.
My dziś stawiamy pomniki żołnierzom wyklętym tym czasem Rajs vel Bury z Łupaszką kim byli? Ministrantami? mordowali, gwałcili i palili całe wsie za to że ktoś był Białorusinem, Polakiem zaciągającym po białorusku czyli kacapem, za to że ktoś był Polakiem wyznania prawosławnego za to że ktoś był Żydem, ktoś inny komunistą. Mordowali kobiety w ciąży, dzieci mężczyzn i co wstydzimy się tego? Nie stawiamy im pomniki a jak PIS dorwie się do władzy to szkoły będą nazywane ich imieniem.
Martin faszyzm pokochała cała Europa i połowa świata, Niemcy po prostu są wiodącym państwem i siłą na kontynencie i szczęście że tak było bo ZSRR wraz NKWD ( 89% członków to Żydzi wg IPN i dokumentów międzynarodowych) Dziś nikt nawet by nie pamiętał o Polsce, Niemcach i Hiszpanach.
A tu taki sympatyczny pan z wąsikiem na pogrzebie swojego frienda
[ Dodano: 19-06-2015, 11:13 ]
[ Dodano: 19-06-2015, 11:13 ]
A tu panowie zamawiają po 5 piw
[ Dodano: 19-06-2015, 11:14 ]
[ Dodano: 19-06-2015, 11:17 ]
[ Dodano: 19-06-2015, 11:21 ]
Dziś nikt w Polsce nie mówi że Goralenvolk to nie Polska i Polacy
[ Dodano: 19-06-2015, 11:24 ]
Nasi z Zakopanego
[ Dodano: 19-06-2015, 11:27 ]
I po co się napinać?
Wszystkie nacje są takie same a Niemcy po prostu wiele rzeczy robią skuteczniej.
ale do 39r. faszysci nie byli zbrodniazami,kwestie eksterminacyjne narodzily sie pozniej.Do 39 r.faszyzm niosl wiele atrakcyjnych idei ówczesnym zwlaszcza jesli postawi sie go obok komunizmu.
[ Dodano: 19-06-2015, 11:45 ]
Narody roznia sie miedzy soba unikalnymi cechami.Niemcy wiadomo,Rosjanie piją i płaczą a Polacy są spolegliwi az do przesady.Wlosi nie znaja sie na zegarkach,albo udają itde itepe
Wiek: 49 Dołączył: 10 Mar 2002 Posty: 7224 Skąd: Nürnberg/RFN
Wysłany: 19-06-2015, 12:26
Nuroslaw napisał/a:
Widziałeś rudego murzyna?
Widzialem. Bialego tez.
Nuroslaw napisał/a:
Wartości wynosi się z domu.
Zgadza sie. Itu dochodzimy do czegos, czego najwyrazniej nie jestes w stanie pojac: Wartosci ktore byly propagowane 1939...1945, zmienily sie. Nikt nie mowi ze to bylo dobre, wrec przeciwnie, te wartosci sa osadzane jako zle.
Nuroslaw napisał/a:
A te mogą być w konflikcie z wartościami Twojego sąsiada.
W dzisiejszych czasach raczej z wartosciami propagowanymi przez media. I tutaj dochodzimy do powodu dla ktorego najwyrazniej nie potrafimy sie dogadac - w przeciwienstwie do twojego swiata, moj nie sklada sie z "niemcow", "muzulmanow", "bezowych" itd. W moim swiecie jest "Jorg", "Achmed", "Gülse", "Maciej", "John" lub "Rajish". Nie wierze w bzdury z bilbordow, w propagande szerzona przez media - wierze w ludzi z ktorymi sie spotykam. I daje im szanse, nie zwracajac na kolor skory, narodowosc, wyznanie czy tez historie rejonu z ktorego oni pochodza.
Nuroslaw [Usunięty]
Wysłany: 19-06-2015, 12:26
waterman napisał/a:
Nuroslaw napisał/a:
Tak więc, warsiawiakiem dla kogoś z zewnątrz będzie zawsze ktoś z Warszawy
tak, tak , a ziemia jest płaska i oparta na dwóch żółwiach.......
Hm, jedziesz samochodem, widzisz rejestrację warszawską, poznańską, krakowską - to co, wmówisz mi, że nie powiesz warszawiak, poznaniak, krakus jedzie? Takiś poprawny?
Wiek: 57 Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 679 Skąd: Warszawa
Wysłany: 19-06-2015, 12:27
Scaner napisał/a:
Musi być na 4 bo by się gibała a się nie gibie
Wystarczy na 3-ech - no chyba, że dużą masę ulokujesz na krawędzi, to się może gibnąć
Nuroslaw [Usunięty]
Wysłany: 19-06-2015, 12:30
albo jak dwa lata temu. Wyciągam gościa z wody. Rozpinamy piankę, gość łapie nagle oddech i mamy taka rozmowę: co się stało? Nie mogłem złapać oddechu.
A pianki nie masz za ciasnej? _ No mam, ale myślałem że do tego czasu schudnę_A skąd jesteś?_ z Warszawy......
To uważasz, że mam mu zaglądać w metrykę, czy aby na pewno rodził się w Warszawie i sprawdził rodziców, np. do 3 pokolenia wstecz, czy też rodzili się w Warszawie? bym mógł powiedzieć, że warszawiaka wyciągałem z wody?
Wiek: 59 Dołączył: 24 Maj 2005 Posty: 2349 Skąd: Warszawa
Wysłany: 19-06-2015, 12:58
Scaner napisał/a:
Musi być na 4 bo by się gibała a się nie gibie
w wersji ubogiej wystarczą trzy...... ale i tak się gibie uwierz ..... w środy się gibie
Nuroslaw napisał/a:
Takiś poprawny
takiś poprawny. Mogę ocenić jak jedzie i czy jest panem piz... czy nie. Ale to nie ma nic wspołnego z tym gdzie się urodził.
I zrozum to wreszcie, a przynajmniej postaraj się to że mieszka w Warszawie warszawiakiem go nie czyni. To że mieszka w Zakopanem nie czyni go góralem itd.
Nuroslaw [Usunięty]
Wysłany: 19-06-2015, 13:30
waterman napisał/a:
I zrozum to wreszcie, a przynajmniej postaraj się to że mieszka w Warszawie warszawiakiem go nie czyni. To że mieszka w Zakopanem nie czyni go góralem itd.
Niestety, kolego, zrozum wreszcie że na całym świecie, nikogo nie obchodzi gdzie kto się urodził.
Tak samo prawdziwi motocykliści, rowerzyści, kajakarze czy nurkowie próbują odciąć się od tych co tylko jeżdżą motocyklami, pływają kajakami czy nurkują. - Równają ich tak naprawdę uprawnienia, umiejętności (które mają lub winni posiadać).
Tak samo te niemce co nas napadli. Nikogo nie interesuje, kogo Oni zaciągali do swojej armii.
Statycznie rzecz biorąc 1,711 mln osób to warszawiacy.
Podobnie masz z wieśniakami. Część osób próbuje rozróżnić wieśniaka od mieszkańca wsi - tyle że tu zdecydowanie łatwiej znaleźć różnice. Ale to też zależy w o jakim ujęciu słowa mówimy.
W wielu wypadkach określenie warszawiak, wieśniak, burak odnosi się do sposobu bycia. Ale jak wspomniałem na początku - jak w każdej legendzie ziarno prawdy jest.
Z takim postrzeganiem świata masz ciągłą styczność np. nurek=kłusownik łowca podwodny=kłusownik=morderca. blondynka= infantylny sposób myślenia itd. można by przykłady mnożyć. A Ty próbujesz się z tym szarpać? Tyle lat, ktoś się napracował na taką negatywną opinię i jak myślisz, da się to poprawić ot tak? Możesz robić kilka lat iwenty, konfrencje i tego pamiętać nie będzie prawie nikt a kilka osób z napisem na szaliku LEGIA, zrobi coś w 5 min co zapamiętasz na lat 10
Wystarczy na 3-ech - no chyba, że dużą masę ulokujesz na krawędzi, to się może gibnąć
BMI mieszkańców USA (nie wiem czy można napisać Amerykańców) bo jeszcze Woterman napisze ze amerykance to tylko Indianie )
No więc BMI tambylcow mogłoby ginąc
[ Dodano: 19-06-2015, 14:10 ]
martin napisał/a:
W moim swiecie jest "Jorg", "Achmed", "Gülse", "Maciej", "John" lub "Rajish". Nie wierze w bzdury z bilbordow, w propagande szerzona przez media - wierze w ludzi z ktorymi sie spotykam. I daje im szanse, nie zwracajac na kolor skory, narodowosc, wyznanie czy tez historie rejonu z ktorego oni pochodza.
Mam podobnie i sprawdza mi się to w życiu choć biorę poprawkę że z niektorymi wyznawcami można się efektywnie komunikować tylko za pomocą języka spustowego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Administrator FORUM-NURAS uprzejmie informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania i edytowania, w ciągu 24 godzin, postów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy tez propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady regulaminu.
Przypominam, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach funkcjonalnych, statystycznych i reklamowych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Korzystanie z serwisu Forum-Nuras przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko